Du bist nicht eingeloggt | Einloggen | anmelden
Ten egzemplarz też ma farta do zdjęć Natomiast "na szybko" wydaje mi się, że z datowaniem przesadziłeś, bo to będą raczej lata 20. jeszcze. Ale pomyślimy w wolnej chwili. /kl
Ciekawe to jest. Wygląda na to że w latach 20. wybudowali linie tramwajowe tak jakby dzisiaj miały dojeżdżać do Raszyna, Piaseczna itp. W międzyczasie po wojnie miasto rozbudowało się docierając do tych pętli.
Niestety w wielu przypadkach miasto rozbudowało się znacznie dalej, a tramwaj dalej kończy się tam gdzie się kończył przed wojną. Np. Goclawek, Wyścigi, Czynszowa...
Na Wyścigach i Czynszowej, to obecnie linie tramwajowe kończą się nawet bliżej niż przed wojną! I kiedyś myślano przyszłościowo. Zwłaszcza biorąc pod uwagę, gdzie znajdowały się granice Warszawy w latach 30. (nie mówiąc już o latach 20.). Tramwaje były znaczącym czynnikiem miastotwórczym, bo tereny wokół tras tramwajowych zaludniały się błyskawicznie (dzisiaj obserwujemy to w związku z metrem choćby na Jelonkach czy Chrzanowie). /kl
@Lipton, dokładnie tak. Jako miastotwórczą rolę metra dodam przykład Kabat.
Na zdjęciach z roku 1995 wygląda na to że poza wejściami do metra kompletnie niczego tam nie było (nawet ulic)) i metro dojeżdżało po prostu na pole! Wydawać by się mogło że to kompletne marnotrastwo puszczać metro w takie miejsce, jednak dosyć szybko się rozbudowało. Pierwsza pętla autobusowa powstała - jak podaje TRASBUS - na samym początku 1997 r., jakoś krótko później (1998?) powstał market HIT (później TESCO, właśnie zlikwidowane). A zabudowa mieszkalna to już nie wiem, zakładam że równolegle.
W Chinach też zbudowali metro w polu, ale pewnie niedługo będzie tam miasto.
https://www.transport-publiczny.pl/wiadomosci/chinskie-metro-na-odludziu-miasto-ma-podazac-za-nim-55149.html
Z Kabatami to nie do końca tak że puszczono metro w pole kapusty i potem wyrosły bloki (a jest to często przywoływany argument przez obrońców bezsensownego przebiegu M2 na Chrzanowie). Kabaty miały być jeszcze jednym osiedlem z wielkiej płyty zaplanowanym od A do Z, tak jak wcześniej Ursynów czy Natolin... a że przełom lat 80/90 zahamował centralnie planowane blokowiska (tak jak i zresztą przyhamował budowę samego metra), to ostatecznie większość Kabat zbudowała już prywatna deweloperka, a przez pierwsze 2-3 lata dookoła stacji Kabaty faktycznie było sporo wolnej przestrzeni.
Pamiętam błoto i kapustę jak się wysiadało na Kabatach w II połowie lat 90. /kl