Kommentare

• 

  Leszek Matula (2006-10-04 18:05:14)

  Aż tak źle się dzieje w tym PKSie?

   
• 

  empi (2006-10-04 19:31:04)

  Ojoj, a ja nie mam fotek Heweliuszy... I żółto-kremowych Peerek :(

   
• 

  Adam_S (2006-10-04 22:15:50)

  Niestety dobrze nie jest. Inwestor, który wykupił część udziałów niestety nie zainwestowal kwot do których się zobowiązał. Brak jakichkolwiek inwestycji w tabor i zaplecze doprowadził do obecnej sytuacji. Przed prywatyzacją było znacznie lepiej - PKS miał 2 stacje paliw, świadczył różne usługi, obsługiwał dużo połączeń. Teraz wszystko się rozsypało - firma można powiedzieć działa jedynie dzięki pracownikom, którzy robią wszystko żeby nie stracić pracy. Problem polega na tym ,że niedługo nie będą mieli czym jeździć - tabor się wykrusza. Kolejni prezesi pojawiali się w firmie tylko gdy np były do "wzięcia" pieniądze z biletów miesięcznych. Likwidowano nawet rentowne połączenia - tak jakby komuś zależało na upadku firmy.

   
• 

  Adam_S (2006-10-04 22:20:13)

  empi - jakie żółto-kremowe peerki ?

   
• 

  empi (2006-10-04 23:35:20)

  No! TSKT385 i TSKW263, rzecz jasna :P

   
• 

  Adam_S (2006-10-04 23:57:17)

  Nio tak. Na placu stoi jeszcze jedna taka, ale bez blach.

   
• martens (193.111.144.*) (2006-10-05 12:47:58)

  Może to sprawa tego, że sprzedano PKS inwestorowi nie "branżowemu” tylko jakiemuś bliżej nie znanemu tworowi (bardzo to w Polsce powszechne w wielu dziedzinach życia). Czy nazwa IWOPOL kojarzy się komuś z transportem samochodowym? W Internecie na to hasło pokazuje się tylko Iwopol s.c. – producent rękawic i odzieży roboczej. Chodźby już to w najlepszym przypadku wydaje się mocno podejrzane. Taka prywatyzacja zamiast dawać szansę, kończy się klapą.
  A podobnego przykładu nie trzeba daleko szukać. Np.: PKS Kozienice sprzedane jakiejś prywatnej szkole wyższej z Łodzi. Tam, co prawda tabor nie rozpada się w oczach i niby pojawia się nowy, ale oferta przewozowa stale się kurczy. Do tego, co i rusz słychać tam było o przepychankach dyrekcji z pracownikami i był nawet przynajmniej 2 miesięczny strajk bez wyjeżdżania autobusów z zajezdni.

   
• 

  Adam_S (2006-10-05 19:43:29)

  Często jest niestety tak, że ktoś kupuje przesiębiorstwo i traktuje je jak "dojną krowę" - wysysa bez inwestycji i w końcu doprowadza do upadłości.

   
• krzysiekrekin (*.poznan.vectranet.pl) (2007-03-10 22:56:46)

  tego to wogole niewiduje ale moze w Starachowicach gdzies pedzi
  

   
• krzysiekrekin (*.poznan.vectranet.pl) (2007-03-28 21:52:13)

  Adas niewiesz co sie dzieje z tym NEOPLANEM zyje jeszcze?
  

   
• 

  Adam_S (2007-03-29 08:33:37)

  Stoi na placu. ale w takim miejscu, że nie bardzo mogę zobaczyć czy ma blachy. Starachowice go raczej nie kupiły.

   
• dex (*.skarzysko.vectranet.pl) (2007-04-03 20:25:22)

  a szkoda bo wygodny był.

   
• 

  Adam_S (2007-04-20 23:11:27)

  Zezłomowany :-(

   
• krzysiekrekin (*.poznan.vectranet.pl) (2007-04-21 01:05:18)

  a taki byl wygodny wolalbym jego niz Mercedesa Starachowickiego

   
• Kasper ze Szczecina (*.szczecin.vectranet.pl) (2018-08-31 11:24:44.085662)

  Ten Neoplan nie pochodzi z 1987 roku, tylko z 1981 roku - zdradzają to dwie pierwsze cyfry VIN-u.

   

Deinen Kommentar abschicken

Dein Name:

Deine Nachricht:

Mit dem Absenden dieses Formulares erklären Sie sich mit den Regeln dieser Seite einverstanden.

Benutzerfunktionen

Teilen: