Du bist nicht eingeloggt | Einloggen | anmelden
Ja jak kiedyś jechałem obwodnicą Ediego w olbrzymią wichure, to jak dmuchnęło w mojego piętrusa z boku i nagle znalazłem się na drugim pasie. Całe szczęście że nic tam nie jechało, bo wole nie myśleć co by się mogło stać.