12 Mai 2008 - Krasnojarsk, ul. Surikowa. Trzask-prask i właściciel Samary musiał wysiąść prawym drzwiami. Teraz zgodnie z rosyjskim kodeksem drogowym pojazdy muszą pozostać na miejscu kolizji do czasu przybycia milicji, zwężając jedną z głównych ulic z trzech do jednego pasa. W popołudniowym szczycie i tak już stoi całe centrum. Dalszą część drogi lepiej odbyć pieszo.

Kommentare

Křemílek (2008-06-05 08:16:15)
No to się Lipton ucieszy
JP (2008-06-05 11:49:10)
nie, bo po pierwsze to nie tramwaj, a po drugie wieść o zdarzeniu dotarła dopiero po miesiącu :P
Lipton (2008-06-05 11:54:09)
Bardzo śmieszne :P Poza tym ja się zajmuję poważnymi zdarzeniami, a nie jakimiś przycierkami Swoją drogą, to muszą tam mieć naprawdę wesoło, skoro muszą czekać z każdą pierdołą na przyjazd milicji. /kl
Piotr Tomasik (*.dynamic.chello.pl) (2008-06-06 07:47:15)
+1
Niestety - to jeden z większych koszmarów Rosji. Najbardziej dokucza to tramwajom - kilkukrotnie w czasie moich tam pobytów musiałem czekać aż zabiorą z torowiska "obcą" kolizję. Zasada ogólnie jest taka - im mniejsze miasto, typ szybciej DPSy przyjadą.
Lipton (2008-06-18 16:18:57)
+1
No to dość logiczne. Niemniej generalna zasada czekania na milicję naprawdę idiotyczna... /kl

Deinen Kommentar abschicken

Benutzerfunktionen

МАРЗ-42191 #АУ 003 24

Kommentare

Deinen Kommentar abschicken

Benutzerfunktionen

Ähnliche Inhalte

Verlink uns