Du bist nicht eingeloggt | Einloggen | anmelden
Pewnie nie tyle ignorowali, co opóźnienia potrafiły być naprawdę spore. Szczególnie później, gdy się miało na burzę.
Niektóre pojawiały się z kilkuminutowymi opóźnieniami, a niektóre wcale, i to w obu kierunkach - na dodatek widziałem MAN-a skręcającego w lewo z Wernera w Czarnieckiego, więc tak pokojarzyłem fakty. Być może to był jakiś dziwaczny zjazd do zajezdni, a te nie pojawiające się, przyjeżdżały z dużym opóźnieniem, ale jakoś nie wydaje mi się...