1 August 2010 - Francorchamps, Rue du Fi. Autobus sobie jedzie gdzieś tam. Numer linii zaklejony. No, ale co tam? Miejscowi i tak wiedzą dokąd jedzie, a to i tak tylko wierzchołek góry beznadziejności tamtejszej komunikacji. Rozkład jazdy? Takiego czegoś na przystanku z grubsza nie uświadczymy. Rozkład linii 395 był jedynym wywieszonym na przystanku kilkadziesiąt metrów wcześniej mimo iż zatrzymują się tam również dwie inne linie. Na innych przystankach w okolicznych zadupiach jest podobnie. Kilka linii, a rozkład tylko jednej. A to co znajdziemy zawiera wyłącznie godziny odjazdu z ważniejszych przystanków. Kolejną owianą tajemnicą rzeczą jest cennik. Nie znalazłem go na żadnym przystanku (nawet w Verviers), ani na stronie internetowej, w autobusach również go nie ma, a żeby było śmieszniej, to co kurs ( na tej samej trasie) opłata była innej wysokości. Choć może jest w tym jakaś metoda? Ceny swoją drogą są odstraszające, więc może celowo niepodają ich do publicznej wiadomości? Trudno więc powiedzieć cokolwiek pozytywnego o tamtejszej komunikacji. Sporo poniżej oczekiwań jak na ten kraj.

Kommentare

empi (2010-08-31 10:15:34.063267)
Nawet tabor nie zachwyca
Amalio Rai (2010-08-31 10:55:54.940307)
Tabor rzeczywiście tam ssie. Na podmiejskich liniach trudno w ogóle o coś z niską podłogą nie wspominając o tym, że większość autobusów jest naprawdę stara.
JacekM (2010-08-31 11:31:37.334489)
A może coś więcej o tych cenach? Jakieś orientacyjne przykłady
Amalio Rai (2010-08-31 17:30:33.779522)
4.20 za przejechanie 21 kilometrów to sporo biorąc pod uwagę jakość świadczonych usług i porównując choćby z De Lijn gdzie wołają w najgorszym wypadku 3 Euro.
Paul167 (2010-09-02 11:59:26.342657)
Ja też nigdzie nie znalazłem normalnych rozkładów (o ile w ogóle jakieś wisiały). Za to słupki przystankowe TEC-u można znaleźć na praktycznie każdym zadupiu.

Deinen Kommentar abschicken

Benutzerfunktionen

Van Hool A600 #753101

Kommentare

Deinen Kommentar abschicken

Benutzerfunktionen

Ähnliche Inhalte

Verlink uns