Du bist nicht eingeloggt | Einloggen | anmelden
Jakimi środkami lokomocji dysponuje firma EuroRES z Połomi?
2 Nowe Sprintery w zabudowie Autometu z tzw. "oczojebną" reklamą połączenia Sanok-Warszawa (dobrze, że korzystałem z busa o 20:00, po godzinie było już ciemno i ta folia przestała mi przeszkadzać) oraz Citroen Jumper przerobiony z dostawczaka (m.in. dorabiane niewygodne fotele). Sprintery jeżdżą tylko na odcinku Warszawa-Rzeszów (konkurują z Neobusem), a z Rzeszowa do Sanoka jedzie tej niewygodny dostawczak. W moim przypadku przesiadka miała miejsce w Rzeszowie i niestety z powodu jednej pasażerki musiałem odbyć trasę Rzeszów-Sanok okrężnie p.... Korczynę, Krosno. Wracałem wówczas znad morza i przez jedną osobę zamiast 15 spędziłem w podróży 17 godzin.
Dlatego moim zdaniem nie mają szans w konkurencji z Neobusem.
Myślę, że jednak mają. Potwierdza to frekwencja przy wyjeździe z Warszawy (ok. 50%). Co prawda do Sanoka jadą 2-3 osoby, ale wiadomo, że u nas z busów na dłuższych trasach korzysta niewiele osób (chyba, że w wyjątkowych sytuacjach). Poza tym wg. mnie lepiej by było, gdyby na odcinku Sanok-Krosno-Rzeszów jeździł drugi Sprinter, który jest bardziej wygodny od tego strupiałego Citroena. Niestety to raczej niemożliwe :(.
Przełącz mapę na satelitę i poszukaj wzdłuż Al. Jerozolimskich w kierunku wschodnim skupiska autobusów - dodam, że jesteś niedaleko trafienia na Zachodni. Przy innych zdjęciach też możesz mapkę poprawić.
Ok, przeniosłem znacznik w miejsce wskazane na satelicie jako dw. zachodni. Teraz powinno już być ok.
tyle, że do Sanoka neobusem to czasem i cały autobus jedzie...
Ale tylko CZASEM:)
Przeważnie tylko w niedzielę i w okresach przedświątecznych. Np. na tym kursie, który o 16:30 wraca do Warszawy. Tak to przyjeżdżają busy 1-2 osobami. Jednak Neobus wyrobił już sobie dobrą markę i ludzie chętniej korzystają z ich usług. Poza tym Veolia na kursie Warszawa-Sanok z 20:30 też ma czasami tłumy. Gdyby tak nie było to nie uruchamiali by teraz bisów.
A reszta zdjęć z Wawy to co? Czy wyszukiwarki może nie ogarniasz?
mój Neoplanik