18 Dezember 2009 - DW121, okolice miejscowości Gajki. Z cyklu: PKS Szczecin - podróże z przygodami. To był drugi dzień ataku ówczesnej zimy. Zaczęło się prawdopodobnie od problemów z odpaleniem jakiegoś Autosana na placu zajezdni lub dworcu autobusowym. W efekcie na 111-kilometrowy kurs wyjechał taki oto miejski Mercedes. Rzecz jasna opóźnienie już na starcie wynosiło pół godziny. Na przystanku w Zdrojach młody kierowca zabił mnie bezcennym spojrzeniem, kiedy wyciągnąłem z portfela banknot 100zł chcąc kupić bilet za 11zł. Skończyło się na tym, że musiałem szybko przeliczyć drobne i zapłacić 11zł garścią monet o nominałach od 5gr do 5zł. Kolejne minuty w plecy autobus zdobył w Gryfinie, bo kierowca nie mógł dogadać się z głuchoniemym pasażerem, co mnie w sumie nie dziwi. Ale punkt kulminacyjny wyjazdu miał miejsce tu - w lesie, kiedy jadące w przeciwnych kierunkach autobusy konkurencyjnych firm przewozowych (PKS Szczecin i BER-Trans) skasowały sobie nawzajem lewe lusterka. Pogawędka kierowców była na tyle długotrwała, że zdążyłem wysiąść i zrobić kilka zdjęć, spisać VIN, a niektórzy pasażerowie zdążyli spalić papierosa. Punkt docelowy wyjazdu: Rożnowo, 46 minut spóźnienia. Jakaś Babka wyszła ze sklepu i widząc jak wysiadłem nie mogła uwierzyć, "Panie a co to się stało, że to Dębno dopiero teraz pojechało..."

Kurs relacji: Szczecin - Dębno (z godziny 8:00 [FX])
przez: Daleszewo, Żabnicę, Czepino, Gryfino, Banie, Trzcińsko-Zdrój

Kommentare

Deinen Kommentar abschicken

Benutzerfunktionen

Mercedes-Benz O405N #10073

Kommentare

Deinen Kommentar abschicken

Benutzerfunktionen

Ähnliche Inhalte

Verlink uns