Du bist nicht eingeloggt | Einloggen | anmelden
Dzięki. A co do pasażerów to ci z samochodów to pikuś. W Sanoku na wakacjach 2010 miałem taką sytuacje, że sfotografowałem autobus linii 29 po czym za chwilę wyskoczył dziadek z taczkami twierdząc, żebym nie szedł do "tajemnych" krzaków z których wywozi gruz, bo cyt. "mnie k**** sprawdzi". I dla takich zabawnych chwil warto focić autobusy.
Ano są różne ciekawe przypadki. Jak czekałem na jedną karosę to mnie wzięto za dziennikarza;) Nazwano mnie głupim i tyle:P Za tydzień kolejna fota sanockiego pojazdu;)
Dorzuć tag 'pospieszny'.
O, to fajnie. Szkoda, że u siebie nie mam szans na złapanie niczego z Veolii Mielec. Tzn. mam zdjęcie MidiRidera jeszcze z kursu Wetlina-Mielec, ale jest słabe.
Wczoraj się dowiedziałem od kierowcy, że w mielcu pocięli już wszystkie pospieszne co przez Rzeszów jeździły.
Kończąc wcześniejszą wypowiedź masz szansę złapać coś tylko jeśli będzie na wynajmie:P
Ja ostatnio miałem dziwną sytuację. Czekam sobie na środku wielkiej łąki przy drodze na PKS i z uwagi na zmieniające się zachmurzenie, co jakiś robiłem strzał testowy, by sprawdzić, czy na zastosowanych ustawieniach nie ma przepałów itp. Jechał jakiś samochód w momencie jak robiłem taki strzał testowy, co ciekawe, na zdjęciu testowym miałem tylko jego tył. Kierowca zahamował, zatrzymał się 100 metrów dalej, otworzył drzwi i coś tam wrzeszczy "wyp**** stąd bo zaraz Cię będziemy z pałami gonić i Ci wpie***my!" Obejrzałem się w koło, nikogo nie widzę i nie wiem, czy on do mnie wrzeszczy? Stoję z aparatem, zdjęcie już skasowałem bo i tak tylko testowe było i słucham. Kierowca zamknął drzwi wrzucił wsteczny, cofnął 50 metrów, zatrzymał się... i pojechał znów do przodu i odjechał. I o co gościowi chodziło?