Du bist nicht eingeloggt | Einloggen | anmelden
To zamykanie drzwi nie jest w sumie jakieś tragiczne, w sensie długie. Śmignąłem dziś sobie nim jako jeden z kilku po terenie zakładu. I z jego dynamiką naprawdę ciężko mi uwierzyć w tak koszmarne opóźnienia.
Brak regularności to utrudnienie raczej dla pasażerów niż dla kierowców
No jeżdżenie kilku kółek pod rząd bez postojów to jednak bardziej dla kierowcy utrudnienie niż dla pasażera
No bez przesady, ekspedycja jest na jednym z krańców, więc w takiej sytuacji SB wskazane.
Zamykanie drzwi nie jest tragiczne. Otwieranie jest. Najpierw ten sygnal i ogolnie trwa tyle, ze dzis pod Centrum Onkologii jakas niecierpliwa staruszka sie wydarla na kierowce, ze jej nie chcial otworzyc przednich drzwi, a kierowca sie wydarl z powrotem, ze wszystkie sie tak dlugo otwieraja i to nie jego wina...