Du bist nicht eingeloggt | Einloggen | anmelden
Dyżurna Ruchu podniesionym głosem żądała zaprzestania robienia zdjęć grożąc wezwaniem policji.
Sprowokowany rzuciłem jakąś ciętą ripostę, ale chyba przeceniłem poziom interlokutora. Trzeba było od razu pojechać kwiecistą polszczyzną i byłoby po rozmowie.