Du bist nicht eingeloggt | Einloggen | anmelden
Baa, podczas mojej wizyty w dn. 8-10.02.14 GN nadal śmigał. Mało tego, złapałem jedną O405
Ależ całe południe to najprawdziwsze Niemcy. Czy wschód czy zachód to w bok od dużych miast jest na południu tradycyna konserwa z grafikiem na sprzątanie klatki schodowej i dobrze rozumiany skansen. Tam producenci zagranicznej tandety nie zarobią, a na dodatkach w mniejszych miastach ciągle śmiga wysoka podłoga (bo i faktycznie przy zegarze 15 min wystarczy co drugi NF). Ale to się w zakompleksionych łepetynach polaczków nie mieści. Ach piękna niemiecka prowincja, daje to wszystko co w Polsce zdechło 10 lat temu za sprawą plemiennej głupoty. PS. Polecam "Helmuty" we Fyburgu oraz MB O405G w Zittau, Wiesbaden i niemal każdym mieście powiatowym na liniach szkolnych.
Mamy, a one nadal tam śmigają. A na kolei ciągle 218 z bonanzami. Czy w Polin na prowincji kursuje jescze gdzieś SU45 ze 120A? Od 10 lat nigdzie. A w Niemczech n-wagony na Państwowej kolei mają się super. Bohuny też. U nas kretyni na słowo jelcz 120m mimo że z nierdzewki i z euro 2 reagują alergicznie i za rok dwa w Polińskich miastach średniej wielkości nie będzie już żadnego Berlieta. Tymczasem w Niemczech w prpwincjonalnych miastach średniopodłogowe i zadbane O405 śmigają aż furczy. Tyle w temacie.