Du bist nicht eingeloggt | Einloggen | anmelden
Ta sytuacja to pokłosie instalacji systemu uniemożliwającego odpalenie na biegu. W dawnych latach KIEROWCA (a nie operator środka komunikacji masowej) wbiłby 2 albo 3 bieg, wcisnął starter, autobus odpalając ruszyłby, odpalił, a potem zmieniając biegi BEZ SPRZĘGŁA, możnaby dojechać przynajmniej do krańca, ratując półkurs. Obsługa przystanków?- należałoby gasić wóz i znów go odpalać na biegu po zakończeniu wymiany pasażerskiej. Z drugiej jednak strony, fajnie że czasy, kiedy tyle wymagano od kierowców odeszły w niepamięć i teraz zgryz w sytuacjach awaryjnych mają dyspozytorzy. Łatwiej jest.
Chyba na przystanku Warneńczyka?