25 Juli 2016 - W takim wydaniu pozostaje tylko polecić ostatni kurs, kiedy to kierowca jedzie ile fabryka dała żeby jak najszybciej zjechać do zajezdni. W środku oczywiście półmrok, włączone tylko dwa zakresy oświetlenia przygasającego dodatkowo na wolnych obrotach. Dojazd do pętli, świst hamulca ręcznego, szybki wyskok z kabiny, łomot zamykanych szyberdachów, dopychanie ciężko zamykających się okien, zrzuczenie tablic kierunkowych, wygaszenie świateł i wjo do zajezdni. Na zewnątrz cisza nocna, a Ikarus ma to w nosie i w najlepsze wyje roznosząc melodie w promieniu dwóch kilometrów (tym razem jednak już mniej groźnie, bo o tej porze wentylator bez pasażerów raczej nie sprzęgli). Kierowcy z pewnością wiedzą o czym piszę. :) Klimat nie do podrobienia.

Kommentare

Tatuś Tatuś (2016-07-28 20:02:23.167699)
+1
Podłoga niewychodzona. Siedzenia mało wysiedziane, czego chcieć więcej!
MateusZK (2016-07-28 21:26:28.120951)
+3
Kurde, Adrian, Ty powinieneś jakąś książkę napisać o autobusach bądź o komunikacji miejskiej ! Przyjemnie czyta się Twoje opisy.
Ja jako kierowca w MZK bardzo dobrze wiem o czym piszesz. Żałuję tylko, że nie posiadam zdolności poruszania się w czasie, bo wtedy z całą pewnością cofnąłbym czas o jakieś 20 lat. Oczywiście z zachowaniem wszystkich uprawnień do kierowania pojazdami no i rzecz jasna z utrzymaniem mojego obecnego wieku. A wtedy na 100% zatrudniłbym się w chrzanowskim oddziale PKMu, gdzie mógłbym jeździć moim ulubionym modelem autobusu - M11.
PiotrG (2016-07-28 21:44:49.290888)
+1
M11? Phi... u mnie w Głogowie mam niemal to na co dzień. No, oprócz wakacji.

Deinen Kommentar abschicken

Benutzerfunktionen

Ikarus 280.02 #238

Kommentare

Deinen Kommentar abschicken

Benutzerfunktionen

Ähnliche Inhalte

Verlink uns