Du bist nicht eingeloggt | Einloggen | anmelden
Mnie się tam Volviacze zawsze podobały, te trochę mniej ale sentyment do marki itp. Czy ich stan rzeczywiście jest tak tragiczny?
Nie są takie złe ale trzeba o nie dbać i pilnować napraw. Aktualnie stan jest kiepski bo MPK nie chce dokładać kasy do autobusów których chce się od dłuższego czasu pozbyć. Ale jak się nie umie sprawie rozstrzygnąć przetargu i doprowadzić do podpisania umowy to trzeba jeździć tym co się ma.
Ogólnie 7000A swoje wyjeździły. 18 lat i 1,1 mln km dla tego modelu to niezły wynik. W Gdyni jeszcze jeżdżą ale panowie w Łodzi czy Bydgoszczy pewnie się zastanawiają jak to możliwe
MPK Wrocław ogólnie nie słynie z dobrej kultury technicznej, przynajmniej w zakresie autobusów.
Czyli sytuacja mniej więcej jak w Gliwicach, nasze Volviacze to samoloty ale PKM krótko mówiąc miał w nie wywalone, a modelowo wiadomo jak wypadają w stosunku do B10BLE- czy bliżej mu już do 7700?
Ta konstrukcja jest średnio przystosowana na polskie drogi, a utrzymanie MPK Wrocław ten stan rzeczy tylko spotęgowało kilkakrotnie.
@michalsolaris - niestety jakość autobusów Volvo na przełomie wieków spadła, tak jak było z produktami ze FSO (Fiaty 125p, Polonezy).
Jakość produktów FSO to akurat była na niskim poziomie już od początku lat 80. XX wieku