Du bist nicht eingeloggt | Einloggen | anmelden
Ehh... mam pytanie... czy Wam tam w Poznaniu naprawdę nie szkoda autobusów? Co Wy tam robicie że ciągle się coś rozwala?
palex - ależ proszę bardzo, z "podwarszawskich": Tłuszcz i Milanówek :P
A taki Włocławek Fakt faktem, że driver darmobusu do TESCO źle obliczył odległość wózka sklepowego od autobusu że przydzwonił. A rączka od wózka poszybowała ok. 7m w górę. Po czym #432 jeździł pomalowany na niebiesko. Ale tak było tylko raz jakieś rok temu.
Albo w październiku # 432 został "pchnięty" przez tira na przystanku o 22.32, przez co stracił niebieskie malowanie i miesiąc nie jeździł. I jeszcze jeden fakt to ten, że #421 jadąc na darmówce do REALA został dźwięknięty prze auto na skrzyżowaniu Zbiegniewskiej i Kaliskiej, Po czym miał żółty przód. Wiem, bo moja babcia czekała i się nie doczekała. Ot tylko tyle, bo Włocławek ma jedną stłyuczkę na pół roczku i jest dobrze :P
taki jest już los autobusów... jak nie stłuczka, to bydło w dresach... poobrywane śmietniczki, podrapane szyby, zabazgrana tapicerka....
no w toruniu jest taki man 530 co mial stluczkę ze swoim na stacji paliw a potem jakis wiekszy najechal mu na tył a potem ok.6.09.06 zniknął i go do dziś nie ma.