14 August 2016 - Palenica Białczańska. Do tego miejsca turyści wybierający się nad Morskie Oko dojadą komunikacją zbiorową obsługiwaną przez wszelakiej maści busy. Bilet za odcinek 21 km kosztuje ... 10 złotych.
Godzina 18:35, turyści wracają do miasta... Biorąc pod uwagę bardzo dużą popularność tego miejsca na parkingu czekał tłum ludzi. Dokumentacyjnie sfotografowałem jednego busa, więcej nie dało rady, m.in. ze względu na licznych "włazikadrów". Niemniej było na co popatrzeć ;) Dawno nie widziałem gromady ludzi biegnących jak szaleni w kierunku środka komunikacji ;) Niestety busy ze względu na swe rozmiary mogły zabrać tylko część chętnych (i tak były wypełnione do granic możliwości), tak więc większość musiała czekać na kolejny pojazd. Dla mnie trafił się autobususowy rodzynek - MAN NM223, w którym szczęśliwie miałem miejsce siedzące :)
Rzeczą niespotykaną w innych miejscach jest to że komunikacja w Zakopanem przypomina taksówkę. Powszechnie stosowane jest tutaj pobieranie opłaty za przejazd dopiero podczas wysiadania.Palenica Białczańska. Do tego miejsca turyści wybierający się nad Morskie Oko dojadą komunikacją zbiorową obsługiwaną przez wszelakiej maści busy. Bilet za odcinek 21 km kosztuje ... 10 złotych.
Godzina 18:35, turyści wracają do miasta... Biorąc pod uwagę bardzo dużą popularność tego miejsca na parkingu czekał tłum ludzi. Dokumentacyjnie sfotografowałem jednego busa, więcej nie dało rady, m.in. ze względu na licznych "włazikadrów". Niemniej było na co popatrzeć ;) Dawno nie widziałem gromady ludzi biegnących jak szaleni w kierunku środka komunikacji ;) Niestety busy ze względu na swe rozmiary mogły zabrać tylko część chętnych (i tak były wypełnione do granic możliwości), tak więc większość musiała czekać na kolejny pojazd. Dla mnie trafił się autobususowy rodzynek - MAN NM223, w którym szczęśliwie miałem miejsce siedzące :)
Rzeczą niespotykaną w innych miejscach jest to że komunikacja w Zakopanem przypomina taksówkę. Powszechnie stosowane jest tutaj pobieranie opłaty za przejazd dopiero podczas wysiadania. Autor: Jarkie