Du bist nicht eingeloggt | Einloggen | anmelden
Czy jest jakaś szansa rozkodowania typów podwozi? Mam wrażenie, że to pewna rodzina i nie powinny być rozdzielane.
Pogrzebię w tym kierunku, bo to i mnie zaczyna rozwalać powoli na łopatki...
No i doszedłem do czegoś.
Część przed myślnikiem oznacza standardy emisji spalin, jakie spełnia dany model. Pierwszy znak oznacza spełnianie standardów z danego rocznika (A, B, P - 2005; L, Q - 2009; S, T - 2010; 2 - 2016), drugi oznacza spełnienie kolejnych standardów plus rodzaj napędu, trzeci zawsze będzie G, ponieważ pojazd przekracza 3,5 t. Jedno- i dwuznakowe przedrostki mają jakieś tam swoje własne znaczenie nie do końca według tego samego szyfru, pochodzą one bowiem sprzed obecnego standardu z 2005 r.
Po myślniku wypada model który jest przydzielany z grubsza wg widzimisię każdego producenta z osobna, ale nie do końca. W przypadku Isuzu i Hino widzę zależność, przynajmniej w najnowszych modelach, że pierwsza grupka znaków (2 litery 3 cyfry) oznacza z grubsza model katalogowy lub coś w tym stylu. Pojedyncza litera to kombinacja oznaczająca długość podwozia oraz rozstaw osi, a ostatnia cyfra na końcu to generacja danego modelu. Mitsubishi Fuso trochę się różni (nie ma np. ostatniej cyfry od generacji, większość ich modeli też ma układ LLCCL), ale zasada modelu katalogowego i długości podwozia z grubsza się trzyma. Nissan Diesel jak produkował autobusy też trzymał się podobnego schematu. Czym się jednak kierują przy nazywaniu modeli katalogowych, to ja już nie wiem.
Pomysłu na jakoś ujednolicenie tego w jakiś rozsądny system to ja już jednak szczególnie nie mam.
To proste - interesuje nas konstrukcja. Długość, szerokość, DMC - tak, a kwestie związane z rodzajem napędu - nie.
Oczywiście zjadłem słowo-klucz - to co jest zawarte w pierwszych dwóch literach to dotyczy standardów spalin rzecz jasna. Rzecz w tym, że widzę, że wiele kombinacji, szczególnie pierwszej litery, będzie ściśle powiązane z modelem katalogowym po łączniku (rocznikowo i nie tylko).
Może powinienem usiąść i skompilować listę modeli, a potem by się określiło co zgrupować razem?
Mnie by zależało, żeby wychwycić długości. A podłogę wszystkie taką samą mają?
Ogólnie to poza Scaniami/Volgrenami co były dostarczone do Tokio to masz albo "Non-Step" czyli niskowejściowe (ze schodami zaraz za drugimi drzwiami) albo "One-Step" czyli jeden stopień już we drzwiach (teraz już tego nie robią, ale były też i "Two-Step"). Rozróżnienie jest zależnie od producenta - Isuzu tego nie robi, Mitsubishi owszem. U Isuzu widzę, że są inne długości w przypadku niskowejściowca niż w przypadku jednostopniowca - np. QDG-LV234L3 niskowejściowy to 10,425 metra, ale ze stopniem już 10,28 m - choć obydwa z rozstawem osi 4,8 m. Innymi słowy ta litera bliżej końca jest bardziej wyznacznikiem rozstawu osi (errata do wczorajszego mojego wywodu).
Co do Isuzu i Hino to przy okazji widzę, że w ostatnich latach stosują z grubsza te same oznaczenia dla podwozi pod Ergę i Blue Ribbon, tylko że gdzie Isuzu ma L po łączniku tam Hino ma K. Isuzu ma QDG-LV234L3, a Hino ma QDG-KV234L3 - ta sama długość, ten sam rozstaw, te same wymiary, te same silniki, tylko tabliczka znamionowa i znaczki firmowe inne.
Jak by co źródłem moich wywodów tutaj jest poniższa strona >> http://kanachango.web.fc2.com/d-menu.htm . Jak się przewinie przez listę aktualizacji to jest menu, w którym są linki do historii podwozi Isuzu, Hino, Mitsubishi Fuso, inne (zagraniczne - nie są wspomniane tam co prawda, ale tak, nałożyli wspomnianym w pełni niskim Scaniom krajowy model podwozia: 2DG-NB4X2BVJ) oraz Nissan Diesel, ale jak mówię, jeśli chcemy to mogę to jakoś ogarnąć.
Czyli wystarczą podwozia KV234L (10,28 m), KV234N (10,78 m) i KV234Q (11,28 m)
Czyli krótko mówiąc ignorujemy początek i koniec - no i dobrze, bo to ułatwi sprawę, i to zauważalnie