Du bist nicht eingeloggt | Einloggen | anmelden
A w Polsce wyskoczyłby na Ciebie z buzią, o ile nie z pięściami... A tak swoją drogą to widzę, że tam nie zdziwiają i kierowca może być normalnie, swobodnie ubrany, a nie jakieś chore, nikomu nie potrzebne wbijanie w niewygodne koszule, krawaty...
Normalnie są uniformy, tutaj to jakiś "anarchista" się trafił, bo ta linia po wioskach jeździ A o "spódniczkowym proteście" w Arrivie nie słyszałeś? Głośno o tym było. Co do agresji ze strony kierowców spotkałem się kilka razy, z czego chyba tylko raz z groźbami karalnymi.
Czyli jednak wszędzie jest tak samo, a my wcale nie różnimy od "świata zachodniego" Spódniczkowy protest? Nie słyszałem o tym, o co chodziło?