Du bist nicht eingeloggt | Einloggen | anmelden
Czyli to też pośrednio oznacza, że skończyło się łapówkarstwo u milicjantów
Obradors Ovi Royal
Analogicznie często będąc w okolicach Tomaszowa Lubelskiego w autach z rejestracjami LTM widzi się niejednokrotnie Ukraińców. Przyjeżdżają np. w celu zakupów.
Przecież, te auta na polskich nr rej przewoza Polacy a płacą za nie Ukraińcy - taka moda na tańsze auta z zachodu. Polak który to przewozi dostaje jakąś tam działkę od 300-600zl za użyczenie swojej tożsamości do wpisania do dowodu jako współwłaściciel. A że Ukrainiec też jest współwłaścicielem, to wykupują w pl ubezpieczenie. Drogie w cholere, ale wszystko taniej jak w UA.
Głównie to są auta na tablicach RJA.
Jest mniej więcej tak jak pisze Anonim - z tą tylko różnicą że polisa na Ukrainie nie jest obowiązkowa, więc i nie zachodzi potrzeba zakupu takiej w Polsce. Jeśli chodzi o tablice - różnie, przeważnie na RJA/LZA/LTM gdyż te starostwa zezwalają na zakup samochodu w proporcjach własnościowych 99/1 i raczej się o to nie czepiają, kiedyś widziałem nawet Renault Kangoo na DJE zakupione pewnie przez Ukraińca pracującego tam. Często w miejscowościach przygranicznych spotyka się opuszczone auta nieodebrane przez Ukraińców - w "moim" mieście pod Teskiem stoi Passat i Omega, a na parkingu na Baziaka - A4, A6, Laguna i T4 - lubują się w dużych autach.
@piotr_kosz - szeregi Policji na Ukrainie dość mocno się zmieniają, do służby zostało w ostatnich latach wcielonych sporo młodych ludzi zastępujących skorumpowaną starszyznę plemienną, zamiast starych Ład widuje się hybrydowe Toyoty, a i sama organizacja z Milicji stała się Policją, jeszcze gdy byłem w 2015 na Ukrainie działała Milicja na Ładach
Chciałem napisać o blachach na słupa, ale już mnie ubiegliście. Jest też wersja litewska- sporo fur pod blokami w Kowlu była na litewskich blachach, wiadomo o co chodzi.
Tez to zauważyłem przy granicy - też muszą mieć układ z jakimś WK albo czymś. W moich okolicach niemalże same stare Fordy Galaxy.