28 Oktober 2013 - Raszówka, ulica Wincentego Witosa. Zdjęcie z cyklu gimbusy atakują. Codziennością na tej linii jest pisanie po fotelach, słonecznik na podłodze, darcie kopary, słuchanie muzyki z telefonu, rzucanie w opiekunkę zeszytami, mąką, jajkami oraz śmietaną, kefirem czy innymi artykułami spożywczymi. Raz nawet zdarzyło się, że po autobusie latały kości oraz nieunikniona była interwencja policji na tej linii. Niestety atak gimbów od jakiś dwóch tygodni kończy się niepowodzeniem oczywiście dla nich z uwagi na interwencje kierowców oraz pasażerów (m.in. mnie) co skutkuje postojem (od 10 do 20 minut) gdziekolwiek, jak widać na zdjęciu, w celu umożliwienia gimbazie posprzątania całego autobusu, a dokładniej burdelu jaki po sobie zostawili, zaś wybrańcy siejący zamęt zostają wynagrodzeni obowiązkowym siedzeniem na pierwszych siedzeniach do odwołania. Zastanawia mnie czy w domu jest to samo, a dokładniej czy po obiedzie w starą rzucają kośćmi. Dziczyzna z Gorzelina, Raszówki, Karczewisk, Zimnej Wody, Wiercienia, Liścia oraz Bukówny. Całym sercem odradzam podróż tym kursem.
30 April 2013 - Gorzelin. Kurs wykonywany tylko w dni nauki szkolnej do Bukówny przez Pieszków, Raszową, Raszówkę, Gorzelin, Karczowiska, Zimną Wodę, Wiercień oraz Lisiec.