16 August 2011 - Neum, parking przy hotelu Neum. "Czy to lato, czy to zima z Valašką jest zawsze prima!" No może nie w przypadku hotelu, do którego przywieziono pasażerów tego autokaru. Hotel... hmm... oprócz basenu, salonu fryzjerskiego, salonu zabaw (jedyne klimatyzowane pomieszczenie w całym budynku!) oferował także: karaluchy, jedzenie na poziomie szpitalnej stołówki (np. gulasz z mięs zebranych z trzech ostatnich dni; ziemniaki 'z wody' odsmażone następnego dnia, a trzeciego - usmażone à la frytki, itp.) oraz niezwykłe przejście na plażę, gdzie najpierw trzeba było pokonać to, a następnie to. :) Ogólnie można by książkę napisać. ;-)
16 August 2011 - Neum, parking przy supermarkecie/restauracji/hotelu Orka. W tle po lewej widać trzyczęściowy budynek. Jest to hotel Neum, w którym mieszkaliśmy kilka dni. O pobycie w tym budynku jeszcze wspomnę...
15 Juni 2009 - Neum (BiH), Droga E-65. Jedyne miasto na kilkunastokilometrowym skrawku bośniackiego wybrzeża. Nie ma tu dużego portu, dewizowi turyści też raczej tłumnie nie przyjeżdżają. Mimo to bośniackie państewko jakieś korzyści z tego dostępu do morza ma, a konkretnie zyski z akcyzy na alkohol i papierosy, które to nabywają tu kierowcy i pasażerowie przejeżdżających tranzytem chorwackich autokarów.