30 April 2019 - Amsterdam, NDSM-plein, taka imprezowa wioseczka urządzona na dawnych terenach portowych. Z tyłu widoczny fragment hostelu Faralda, urządzonego w portowym żurawiu. Zdaje się, że tramwaje też miały służyć w celach noclegowych, ale nie widać żeby coś szczególnego się w nich działo. Dwa amsterdamskie wagony, które są widoczne na zdjęciach Fafaxa z 2011 roku, zostały w 2016 roku spalone przez wandali. Kilkaset metrów dalej jest też zdewastowana, pomału tonąca radziecka łódź podwodna B-80 projektu 611 (oznaczenie NATO Zulu), którą ileś tam lat temu holenderscy miłośnicy podwodniactwa sobie przyholowali w celach muzealnych, ale stłuczenie wszystkich ich świnek-skarbonek nie umożliwiło zrealizowania zamierzeń i ostatecznie uratował ich od problemu wizjoner z biznes-planem na nietypową imprezownię. Z tego też nic nie wyszło i B-80 jest obecnie tonącym złomem, na który co jakiś czas narzekają lokalne media. Koniec końców chyba jako MKM-owie nie mamy tak najgorzej, bo jednak na własny autobus jakoś idzie jeszcze uskładać piniendze.