22 Juni 2011 - Gdynia Obłuże, ul. admirała Józefa Unruga. Druga połowa drugiego kółka dla gryfowskiego MANa na linii N10.Tego poranka wybrałem się na szybkie foty Gryfu na nockach, bo z dniem 1.07.2011 całość pracy przewozowej powierzono przewoźnikom komunalnym (za wyjątkiem jednego tradycyjnego kursu linii N30).
22 Juni 2011 - Gdynia, dworzec główny PKP. Niedoszły trolejbus oczekuje na skomunikowanie z autobusami linii N20 z obu kierunków. Jest noc z wtorku na środę, więc 4 z 5 brygad linii N10 obsługiwane są wozami typu SN (przeguby wymagane były wówczas w czwartki, piątki i soboty; obecnie w czwartki też jeżdżą solówki, bo studenci z promilami wolą korzystać z usług lewych przewoźników, często tańszych od komunikacji zbiorowej). Do ok. 2003-4 roku zasadniczą obsługę nocek zapewniali wyłącznie przewoźnicy komunalni. Aby zapewnić odpowiednie skomunikowania z pociągami SKM jeden kurs linii N10 robił podwójną pętlę Obłuże - Pogórze - Oksywie - Obłuże, z kolei jeden kurs N20 chyba odczekiwał kilkadziesiąt minut na Pustkach Cisowskich (?). Takie akrobacje wynikały z dość chaotycznego rozkładu jazdy SKM. Wówczas - po wielu latach marazmu - doszło do zmiany rozkładu jazdy nocnych pociągów SKM. Teraz sytuacja się odwróciła - nocne autobusy przestały tracić zbędnie czas na puste kilometry, ale nawet i to nie wystarczyło żeby "obsłużyć" wszystkie pociągi. Zdecydowano się więc dołożyć po jednym autobusie na obu liniach, a obsługę tych dodatkowych zadań przejął Gryf. Początkowo obsługiwał to swoimi dziadkami, które w dzień robiły dodatki na 109 (a w wakacje obsługiwały też plażówkę 365). W latach późniejszych kartuski przewoźnik skierował na nocki autobusy niskopodłogowe. Pomimo całego tego zamieszania spokojnie trwa sobie remont budynku dworca PKP z okazji zbliżającego się Euro 2012. Może jak skończą remont to w końcu pojawi się pierwszy w centrum Gdyni McD? Kto wie? ;)