20 Februar 2014 - Prisztina, ul. Matki Teresy. Tuż obok mieściła się baza KFOR-u, więc byłem ostrożny z fotografowaniem. Jednak kilkanaście minut po zrobieniu zdjęcia podjechały dwie furgonetki z żołnierzami i zapytali co robię. Pewnie zauważyli, że robiłem zdjęcia, więc chcieli zobaczyć co sfotografowałem. Szukali jakiś zdjęć szpiegowskich, ale na wyświetlaczu były tylko mercedesy, neoplany itp. Po krótkiej rozmowie odjechali. Z ciekawości szukałem miejsca, z którego mnie namierzyli i okazało się, że obok przystanku kolejowego umieścili kamerę obrotową.
3 August 2011 - Prisztina (Kosowo), ul. Agima Ramadaniego. Na ulicach Prisztiny można spotkać wiele samochodów ze szwajcarskimi czy włoskimi rejestracjami. Liczne biura podróży (w tym wyżej zilustrowane) oferują bogatą siatkę połączeń autobusowych do krajów zamieszkanych przez kosowską emigrację.
3 August 2011 - Prisztina (Kosowo), dw. autobusowy. Na trasach międzymiastowych dominują w miarę przyzwoite autokary, choć na porannym kursie w prestiżowej relacji do Tirany trafił się dostawczy Renault Master.
3 August 2011 - Prisztina (Kosowo), ul. Haxhi Zeka. Przez jednych uznane, a przez innych nie, Kosowo bardziej przypomina Albanię czy Turcję niż europejski Belgrad.
3 August 2011 - Prisztina (Kosowo). Neoplanik w genewskim malowaniu pokonuje rondo u zbiegu ulic Agima Ramadaniego i Armii Wyzwolenia Kosowa. Z ciekawszych nazw w Prisztinie warto jeszcze odnotować Bulwar Billa Clintona i ulicę G. Busha.
3 August 2011 - Prisztina (Kosowo), ul. Agima Ramadaniego. W lokalnej komunikacji miejskiej dominuje różnorodny tabor ściągnięty ze Szwajcarii. Zapewne o takich preferencjach decyduje liczna diaspora albańska w tym kraju.
3 August 2011 - Prisztina (Kosowo), dworzec autobusowy. Po zdjęciach z Naddniestrza pora na kolejny kraj, z którego istnieniem nie wszyscy chcą się pogodzić. Podstawą komunikacji regionalnej są tu autobusy, w szczególności ściągnięte z Zachodu setry.