2 Februar 2015 - Frankfurt, August-Bebel-Strasse. Ach ta niemiecka dokładność, motorniczy ruszając z przystanku dokładnie studiuje rozkład jazdy... Czego się ci ludzie boją? Kraj cywilizowany, połowa drugiej dekady XXI wieku! Istnieją lepsze metody kontroli niż spory aparat fotograficzny. Podglądacze i kontrolerzy znają GPS, monitoring, drony i wiele, wiele innych cudów - wyluzujcie wszyscy spięci widząc aparat fotograficzny!
2 Februar 2015 - Frankfurt, August-Bebel-Strasse. Pod zdjęciami z FFO był już wątek architektoniczny, był kosmetyczny, czas na językowy. Gdy tylko wsiadłem do tramwaju, przywitała mnie zapowiedź "Natępny psistanek Dresdener Platz". Fajnie, że są po polsku, ale jak to powinno być? Czy lepiej podawać nazwę oryginalną czy w tłumaczeniu (Dresdener Platz czy Plac Drezdeński)? Mam swoje zdanie na ten temat ale ciekawi mnie Wasze :)
2 Februar 2015 - Frankfurt, Mühlenweg. W dni robocze rozkłady jazdy są tak skonstruowane, że jednym tramwajem można przejechać całą sieć. Jeśli dobrze widziałem, to układ przebieranek jest taki: Neuberesinchen i dalej po kursie 1-1-5-2-3-4-4-3-2-5 do Neuberesinchen. Czas takiego obiegu ok 280 minut. Pewnie nie dotyczy to wszystkich służb. Ciekawe, czy taka służba by mi się podobała ;)
2 Februar 2015 - Frankfurt, Wintergarten. Zdjęcie przystankowe z sentymentu do enerdowskich słupów trakcyjnych. We Frankfurcie byłem wiosną 1997, wróciłem do miasta po 18 latach. W tym czasie liczba ludności spadła o 1/3. (1997: ok 85.000, 2014: ok 58.000 mieszkańców). Miasto wymiera, znikają bloki. W tle powinny być budynki z wielkiej płyty a jest pustka. Rachunek jest prosty: jeśli co trzeci mieszkaniec wyjechał to co trzeci dom jest pusty. W FFO znika przede wszystkim dzielnica Neuberesinchen. Przy okazji pytanie: czy jest już gdzieś sytuacja "odzyskania terenów" po całym blokowisku? W byłym NRD wielkopłytowce padają jak domki z kart, ale czy gdzieś zlikwidowano całe osiedle? Tu wkrótce tak może się stać. Zostanie tylko zajezdnia tramwajowa w polu. W ramach tła muzycznego polecam Dmuchawce, latawce wiatr... daleko z betonu świat...
2 Februar 2015 - Frankfurt, Bachgasse. Żona wysłała mnie do drogerii po swoje ulubione kosmetyki. Najbliższa jest we Frankfurcie nad Odrą więc ta wyprawa zajęła mi prawie cały dzień. Pantoflarz ze mnie? Mi się podobało - miałem ponad 4 godziny na tramwaje :)
2 Februar 2015 - Frankfurt, Mühlenweg. Uwaga - opis może zawierać elementy osobiste. Świat się zmienia. Do Frankfurtu wróciłem po 18 latach. Przyjechałem odświeżyć sieć. Z pamięcią, jak się okazało, całkiem dobrze. Kiedy teraz dojechałem na Neuberesinchen było mi strasznie pusto. W pamięci została linia środkiem wielkiego blokowiska i pętla między 4-piętrowymi blokami. Co widzę teraz - pole! Osiedle znika. Ciekawe. Pamiętam, jak Dziadkowie opowiadali o przebudowie miast, burzeniu całych kwartałów... Ale to wydawało się odległą historią. Teraz to dzieje się na moich oczach. Starzeję się. I jeszcze jeden aspekt. Wychowałem się w takim 5-kondygnacyjnym bloku. To było "nowe budownictwo" - dom zawsze wydawał mi się i nowy i nowoczesny. A teraz widzę, jak w NRD padają całe dziesiątki takich "nowoczesnych" budynków. Ech...
2 Februar 2015 - Frankfurt, Wallensteinstrasse. Miałem ochotę pofotografować tramwaje w blokowisku. Na Neuberesinchen pojechałem na pewniaka... A tu się okazuje, że bloków zostało niewiele. Trzeba się będzie jeszcze raz wybrać wiosną... ale pośpiech wskazany.
19 November 2014 - Berlin - Wannsee, Kronprinzessinnenweg. Rówieśnik kultowego, również zabytek, ale zdjęć praktycznie nie ma. Lokalni się nie starają :D