3 April 2011 - Besko. Pierwszy rząd siedzeń na kursach dalekobieżnych w Veolii Sanok jest zawsze pusty. Jest to spowodowane bliżej niejasnym bzdurnym zarządzeniem, że pierwszy rząd siedzień jest zarezerwowany dla pracowników Veolii (albo ich rodzin). Takich praktyk nie stosuje się w żadnym innym PKS-ie ani nawet w innych oddziałach Veolii. Nie wspominając już o tym, że takie rozwiązanie jest sprzeczne z prawami pasażera, który kupując bilet może wybrać sobie dowolne miejsce do siedzenia (oczywiście poza miejscem kierowcy). Tymczasem Veolia w Sanoku robi tak, że w autobusie na 51 miejsc można zając tylko 47. Wychodzi więc na to, że w przypadku 100% frekwencji kierowca może nawet przewieźć ludzi na miejscach stojących, bo przednie są zarezerwowane. Paranoja....