28 Juni 2012 - Katowice - Zawodzie, centrum przesiadkowe ;P. Szczyt komunikacyjny panujący w tym miejscu sprawia, że człowiek nie zaznaje spokoju podczas należytego odpoczynku na tej ciężkiej linii. Co rusz po pobliskim torowisku przetaczają się co 2,5 minuty (uśredniając) czerwone tramwaje, naprzemiennie raz długi, raz krótki. Do tego pełno żółtych autobusów kierunkujących na Mysłowice w takcie 5/10 minut i innych linii w mniejszych częstotliwościach obsługujących pozostałe relacje.
23 Dezember 2010 - San Francisco, 9th Ave. Przyjrzyjmy się american neoplanowi od strony zadu. Uwagę zwraca rzadko spotykany w tym kraju bajer w postaci tylnej szyby.
20 Januar 2012 - Rzeszów, ul. Krajobrazowa. Drugi raz się tu dzisiaj rozkraczył. Za kilka minut ruszył i pojechał. Prawdopodobnie już nie wróci na linie. O ile w ogóle cokolwiek jeszcze wdrapie się tu na górke...
18 Januar 2012 - Lublin, ul. Armii Krajowej - przystanek Jutrzenki.
Pojazdy z Irexu kursujące w sieci lubelskiego ZTM nie są zbyt chętnie fotografowane, o czym może świadczyć dopiero pierwsze zdjęcie tego wozu z Lublina.
28 Dezember 2011 - Lublin, ul. Leszczyńskiego. Linia 44 wijąc się nieco łączy dwa lubelskie blokowiska - Czechów i Czuby, zaliczając przy tym zachodnią część centrum miasta. Czas przejazdu w rejonie Czubów jest podobno przesadzony, a w rejonie Czechowa - przesadnie napięty.
14 März 2011 - Zielona Góra, ul. Botaniczna (44). Ta okolica akurat nie przypadła mi zbytnio do gustu, a to z racji obecności tutaj kilku niezbyt prestiżowych szkół ponadgimnazjalnych, skupiających "kwiat lubuskiej młodzieży" ;)
2 September 2010 - Ploeszti, Strada Vasile Lupu. Bilet całodzienny w Ploeszti kosztuje 6,30 RON (leja), czyli mniej więcej tyleż samo złotych polskich. Kontrolerzy biletów natomiast nie są szczególnie dokładni - np. mój gdyński e-bilet został uznany za "abonamenti" ;)
2 September 2010 - Ploeszti, Strada Gheorghe Grigore Cantacuzino. Chociaż tego nie widać, trolejbus linii 44 zmierza do pętli Malu Rosu w północno-zachodniej części miasta. Wyświetlacze wybitnie nie chciały współpracować z fotografującym ;)
2 September 2010 - Ploeszti, Strada Emile Zolla. Trolejbusy z silnikami w piastach kół imponują zawsze płynnością jazdy, w tym przyspieszania. Nie inaczej jest w tym wypadku - trolejbus po prostu płynie. Jednak i tak nic nie przebije moich ulubionych bazylejczyków - Neoplanów N6020. Mimo, że o jedną generację starsze to dynamika przyspieszania powala. A to jest to co tygryski lubią najbardziej ;)
2 September 2010 - Ploeszti, Bulevardul Independentei. Trzeba przyznać, że drogowcy stanęli na wysokości zadania. Rozstawili swoje zabawki w taki sposób, że wyjeżdżając spod dworca wszystkie trolejbusy musiały przez pewien czas używać agregatu, dzięki czemu ja z kolei miałem okazję przetestować jazdę w tym trybie. Brawo chłopaki ;) Nie obyło się bez problemów, gdyż kierowca nie był chyba dobrze przeszkolony jak z tego ustrojstwa korzystać. Postanowiłem więc mu pomóc i na migi tłumaczyłem, że najpierw musi zdjąć odbieraki, aby odpalić agregat. Co prawda, to nie do końca rozwiązało problem, bo nadal nie mógł ruszyć, ale wtedy z pomocą przyszedł kierowca innego trolejbusu. W każdym razie, jazda na dieslu zaliczona!
2 September 2010 - Ploeszti - Malu Rosu. Wprowadzenie do eksploatacji 18 Neoplanów N6121 spowodowało, że wycofanych zostało ostatnich 5 Berlietów i tyleż samo Rocarów. Jednak jedynie Rocar o numerze 5204 został skasowany, pozostałe pojazdy wciąż stoją na terenie zajezdni. Natomiast czynne są w dalszym ciągu genewskie, przegubowe FBW w liczbie 15 sztuk. Przy czym w czasie mojego pobytu w komplecie okupowały plac postojowy i stanowią, jak sądzę, głęboką rezerwę na wypadek awarii neoplanów.
2 September 2010 - Ploeszti, Strada Malu Rosu. Sieć trolejbusowa w Ploeszti jest dość skromnych rozmiarów, składa się z zaledwie 3 linii: 44, weekendowej 201 oraz 202. Linia 44 kursuje w relacji Gara de Sud (pd. dworzec kolejowy) - Malu Rosu. Długość tej trasy to 10,84 km, a częstotliwość kursowania na tej linii wynosi 12 minut, przy czym w porannym szczycie wzrasta nawet do 7 minut. W weekendy trolejbusy kursują nieco rzadziej, bo co 15 minut.
2 September 2010 - Ploeszti - Gara de Sud. Jadąc do ok. 230 tysięcznego Ploeszti zastanawiałem się, czy uda się dorwać testowanego tam ex-lozańczyka. Wychodzę z budynku dworca i własnym oczom nie wierzę - stoi! Co tchu więc do kiosku, zaopatrzyłem się w bilety i jazda. Jak się później okazało, nie potrzebnie się spieszyłem, bo wszystkie 16 brygad na 2 liniach trolejbusowych obsługiwanych było właśnie takimi neoplanami. Miła monotonia.