Kommentare

• mateusz.el (2010-05-07 18:01:31.706772)

  Jezu, co to tyle u was wody? Taka ulewa? W pobliskim Elblągu ledwie popadało delikatnie przez godzinę, a tu w Olsztynie tyle wody...

   
• Patryk (2010-05-07 18:16:07.289655)

  Dobre! A wody pewnie tyle się nalało, bo woda leciała z widocznej górki.

   
• Adam G. (2010-05-07 20:12:16.89786)

  W tym wypadku jazda chodnikiem wydaje się być choć częściowo uzasadniona

   
• Jarosz (2010-05-07 22:22:49.284204)

  @mateusz.el: W Warszawie pod koniec czerwca 2009 w centrum można było pływać kajakiem, ale w paru dzielnicach ludzie się dziwili o jakim w ogóle deszczu trąbią wszystkie wiadomości

   
• Lipton (2010-05-08 21:15:11.354149)

  @Adam G.: niby dlaczego jazda chodnikiem jest tu uzasadniona? Niech policja zamyka ulicę, wytycza objazdy etc., a piesi niech sobie chodzą tam gdzie ich miejsce! Trafiłem już kiedyś palanta, który omijał korek chodnikiem. Nawet byłem skłonny mu zejść, ale... zaczął na mnie trąbić. Więc sobie jednak nie przyspieszył, bo nasze kierunki ruchu były zbieżne ;] A coś mi się często zaczęły buty rozwiązywać :> @Jarosz: wtedy to mieliśmy tzw. burzę punktową Ale trza przyznać, że zdrowo było. /kl

   
• Adam G. (2010-05-09 20:33:47.477076)

  Napisałem przecież "choć częściowo uzasadniona"

   
• Lipton (2010-05-09 21:29:49.07937)

  A dla mnie nie ma uzasadnienia jazdy po chodniku. No chyba, że ktoś by omijał korek i wiózł do szpitala reanimowanego... Ale z taką sytuacją raczej tu miejsca nie mieliśmy ;] /kl

   

Deinen Kommentar abschicken

Dein Name:

Deine Nachricht:

Mit dem Absenden dieses Formulares erklären Sie sich mit den Regeln dieser Seite einverstanden.

Benutzerfunktionen

Teilen: