Du bist nicht eingeloggt | Einloggen | anmelden
Ramy tam nie ma, więc raczej kratownica. Nie wierzę że ma tarcze hamulcowe tylko bębny, więc okładziny. A w sprzęgle pewnie strzelił siłownik, ew. któryś przewód. Jednym słowem, naprawa nieopłacalna.
Te auta tak szybo się nie sypią, więc pewnie poszczególne profile tylko do wymiany. Jeśli chodzi o sprzęgło, to może być tylko wysprzęglik do wymiany. Nabicie okładzin, czy wymiana "grzechotek", to też nie problem. Warto go jednak zrobić. 1997 rok ja na te auta to nie tak źle.
Mimo niemieckiej jakości z najlepszych czasów korozja po 25 latach robi swoje. Np. podstawy poduszek kruszą się w dłoniach. Nawet jak go kiedyś naprawią to długo nie pojeździ.. A szkoda autobusu, bo nieźle zachowany z zewnątrz i zadbany w środku. Sam myślałem o odkupieniu, ale nie miał bym gdzie go trzymać..