Du bist nicht eingeloggt | Einloggen | anmelden
Kiedys mialem z nim przyjemnosc na 888 wracajac okolo polnocy z Tychow... pech chcial ze w polowie trasy zasnalem i kierowca obudzil mnie dopiero w Katowicach... Dobrze ze obudzil a nie pojechal z nami (ze mna i moja owczesna dziewczyna, bo oboje spalismy) do Czeladzi;)
z tyłu piękny ikarek #151 z PKM Jaworzno