11 Juli 2007 - Katowice - Ligota, ul. Medyków. W widocznym w tle Szpitalu Kolejowym 3 lipca miałem operację. Normalnie to poleżałbym w nim z tydzień lub dwa, ale ponieważ trwa strajk, wypuszczono mnie do domu, dzięki czemu mogłem trochę pofocić ;)
Nie wycięli mi nic, co jest potrzebne do życia, jakiś ropień mi się zrobił. Trzy tygodnie byłem na L-4, potem tydzień popracowałem i złamałem nogę - zaś mam L-4. Ale zaczynam już chodzić.