Du bist nicht eingeloggt | Einloggen | anmelden
Zamojska część Roztocza ma "tylko" 41 minut planowego postoju w Rzeszowie.
Mimo wszystko dzielenie/łączenie pociągu (na dwie/z dwóch części) nie powinno zajmować dłużej niż 15 minut.
"Oleńka" - przyłączają tu puste wagony do 3-wagonowego składu, który przyjeżdża z Kłodzka
tak, przynajmniej "Oleńka". nie wiem tylko, czemu dołączenie 5 wagonów musi tyle trwać...
W Rzeszowie specjalnie trwa to tak długo - bo jest połączony obieg lokomotywy. Z Zamościa do Rzeszowa i nazot ciągnie pociąg Roztocze ta sama maszyna. Dłuższy postój jest zapewne w celu zniwelowania potencjalnego opóźnienia. Jednak patrząc na rozkład jest on i tak zbytnio rozciągnięty - prawie na każdej stacji postój wynosił 5-8 minut, podczas gdy rozkładowy maksymalnie 3 minuty. Ale to tak na marginesie.
pewnie i tu jest podobnie a czasu to ten pociąg ma zdecydowanie za dużo, szczególnie dalej - do Lublińca na przykład, dojechał ponad 10min przed czasem!
Czyli jednak w naszym MZK (Opole) nie są najgorsze rozkłady