Du bist nicht eingeloggt | Einloggen | anmelden
Oni chcą a zarazem nie chcą tych progów na Franciszkańskiej. Chcą, bo nie puszczą tamtędy autobusów (autobusy za głośne itp.), a nie chcą, bo kierowcy jeżdżą po chodniku żeby omijać te progi, i się mieszkańcy boją, że ktoś w taki sposób jakieś dziecko potrąci. A nie mogliby poprostu puścić na 3 kursy (rano, w południe i pod wieczór) DAB-a? On spokojnie da sobie radę z progami.
Gdzieś widziałem węższe progi, autobus przy szerszym rozstawie kół bierze między koła, a auto i tak musi jednym najechać.
I tak by omijali, wjeżdżając na chodnik...