Du bist nicht eingeloggt | Einloggen | anmelden
Znając radę osiedla to nic z tego nie wyjdzie Autobusy nie pojadą teraz, bo są progi (które przeszkadzają mieszkańcom, bo samochody zjeżdżają na chodnik chcąc ominąć je i ludzie się boją, kierowcy mogą potrącić dzieci idące z/do szkoły), a jak zdejmą, to będą narzekać, ze samochody za szybko jeżdżą... I weź tu dogódź...
W sumie problem jest dość skomplikowany. Następna część Franciszkańskiej pełni różne funkcje. Jak piszesz - w sumie to naprawdę łatwo tu o wypadek. Np. w niedzielę, kiedy dużo osób opuszcza kościół św. Jololi. Jak temu zaradzić? Trudne pytanie, na które postaram się odpowiedzieć na łamach infobusa (już niedługo). Co do progów - dawno już w Niemczech rozwiązano ten problem. Nawet chyba to pokazywał Amalio. Progi zwalniające mają przerwy, które są wymierzone dla autobusów, aby one mogły swobodnie przejechać. Natomiast, samochody muszą zwolnić. Ot, genialna myśl.
Nie każda "14" musi kursować na Krańcową. Mam nadzieję, że zmienią ten durny, wakacyjny rozkład (szczerze, to strasznie mnie to wkur...).
Ja już kiedyś myślałem, żeby puszczali coś wysokiego na 2-3 brygady (DABy raczej dadzą radę przejechać progi). Ale czy jest sens? PS. Pisze się Loyoli
Sens... zawsze jest sens, aby ułatwić komunikację w tym mieście. Taką mam dewizę.