Du bist nicht eingeloggt | Einloggen | anmelden
0
Solaris Urbino 18 #4264
Baujahr: 2007
Dateigröße: 204.28kB
Z komunikacyjnych atrakcji Berlina pozostał mi już tylko Berlin-Warszawa-Express. ;)
Kommentare
- krakus (*.ghnet.pl) (2010-07-28 11:46:02.658343)
Dziwne pytanie dla ekspertów znających Berlin: jak jest z zatłoczeniem w pojazdach komunikacji miejskiej w Berlinie? Byłem w zeszłym roku to oprócz metra i właśnie linii 100 (ale to linia dla turystów głównie, co zrozumiałe) to w pozostałych raczej pustawo było? Stąd moje pytanie czy są jakieś inne linie, które bywają bardzo zatłoczone? (wiem wiem, że u nich inne standardy itp)
Ja rozbijałem się poza centrum lub na obrzeżach (wyjątek u.d. Linden) i generalnie z napełnieniem było tak sobie. W Manach ND co najwyżej kilku ludzi musiało stać (gdy jedzie się kilka przystanków nie warto iść na górę), a na górnym pokładzie zawsze było multum miejsc. W 18-tkach zawsze można było usiąść, w 12-tkach zdarzało się (zwłaszcza bliżej centrum typu linia M29) że trzeba było stać. W sumie tłok na miarę warszawską typu 709 czy 517 uświadczyłem raz - na SEV:U2+M1 gdy przez 10 min. nic wcześniej nie jechało.
wszystko zależy od dnia i części dzielnicy - np na U2 zazwyczaj jeździ sporo ludzi, a już takie U3 bywa pustawe, szczególnie w swym końcowym odcinku; poza tym generalnie większosc Mxx jeżdżących po dawnym zachodnim Berlinie ma porządne napełnienia.
Dokladnie, jak pisze Krystian. TXL czesto jezdzi pelne, z lotniskowych linii 109 i X9 takze, ale to tez zalezy od pory dnia
U6 chyba tez z tego co pamietam na mala frekwencje nie narzeka.
Wszystkie S-bahny na liniach Westkreuz Ostkreuz, M45, M48, M49 i wiele innych. Z zasady wszystko w centrum jest zapchane oprócz krótkich linii i U55
Solarisy na 100 i 200 się zdarzają, zaś normalną rzeczą jest spotkać je na tych liniach wieczorami.
Tja. Teraz już wiem... Najlepsze było jak klima do granicy nie działała klima, przyszedł gość każąc zamknąć okno i informując o usunięciu awarii i... zaczęło grzać. Dopiero po 10 min. zaczęło chłodzić. Ponadto wkurzyło mnie, że nie było gniazdek w wagonach.
Właśnie dlatego, oraz ze względu na godziny, nigdy nie jechałem do Berlina BWE
A czy czasem to nie jakaś wycieczka lub dwie wsiadły do linii turystycznej i tak zatłoczyły wóz by się dostać do jakiegoś miejsca "turystycznego" ?
Deinen Kommentar abschicken
Benutzerfunktionen
