Du bist nicht eingeloggt | Einloggen | anmelden
Kiedyś w Amsterdamie był spory odsetek ludzi niepiśmiennych, to linie kolorowano zamiast numerować. Zastanawiam się, jaki ma to związek z przedsiębiorstwami z poprzedniej epoki, które nogami i rękami bronią się przed numeracją, ale z zadziwiającą łatwością wprowadzają prymitywne produkty typu "linia pomarańczowa".