Du bist nicht eingeloggt | Einloggen | anmelden
0
Dateigröße: 368.43kB
Ciekawe, czy po wycofaniu z eksploatacji Neoplanów N4020 na szóstce zagości jeszcze jeden "przegub"? Być może odpowiedź na to pytanie poznamy we wrześniu.
Kommentare
Byle by desek znowuż za szybko nie wycofali, bo będzie jak po sprzedaniu Ikarusów... Niech to najpierw zastąpią przegubami.
- AA (*.cable-modem.tkk.net.pl) (2012-05-07 20:48:15.353701)
Ostatno na 6 śmigały 2 Przeguby i 1 Trzyosiowy.
We wrześniu raczej nie poznamy odpowiedzi, bo zostały trzy N4020, a przegub w tym roku przyjedzie tylko jeden nowy.
Powiem szczerze - przeguby są najbardziej potrzebne na "szesnastce". To powinna być linia pierwszej potrzeby... Niestety - obecnie np. "czternastka" traci na znaczeniu na rzecz "11" (przynajmniej ja tak zauważyłem na Przylesiu/Północy - linia jest regularna i szybciej dojeżdża się nią do Centrum). Analogicznie jest na Waryńskiego, gdzie często licealiści idą na bardziej punktualną "11". Co do szóstki http://vpx.pl/i/AGnHj.jpg - często jechałem brygadą przegubową z Rynku Staromiejskiego o 7:25. Ile było osób w środku, sami możecie zobaczyć - . A w tym samym czasie ruszała zapchana "deskorolka" z Władysława IV jadąca w stronę Centrum...
@AA - jednego przeguba więcej można nazwać "promocją".
@Michał K. - chciałem przypomnieć, że obecna kalkulacja wychodzi trzy N4020 = jedna CN280UA. Będziemy mieli łącznie jedenaście pojazdów przegubowych na jedenaście "mega brygad" (cztery "16", pięć "14", dwie "6"). Nie zdziwiłbym się, gdyby podarowano sobie jednej "mega-brygady" z szóstki. Ostatnio nawet na czternastce widziałem jedną, całodzienną solówkę. Nie jest żadną tajemnicą, że dla MZK "deskorolki" są wielkim problemem i nawet mogą zostać wycofane kosztem zmniejszenia rezerwy. Można się tego spodziewać, czego dowodem były lata od pozbycia się Ikarusów do października 2008 roku, gdzie ignorowano linię nr "szesnaście" (pamiętam jaki panował ścisk). Tak samo było później z czternastką po lecie 2009 roku - przez pewien czas gościła "solówka" akurat na kursie, gdzie ze szkoły wracali licealiści. Nie muszę opisywać, jaki był ścisk. Podsumowując - nie zdziwiłbym się gdyby historia kolejny raz się powtórzyła.
I jeszcze na koniec: może sytuacja się zmieni po kolejnej współpracy z Gdańskiem... W lutym 2009 roku przyjęto następujące założenie w częstotliwości 10/20/40/60. Jak będzie obecnie?Teraz dadzą takt 12,5/18/37/71. Przecieki z pewnego źródła.
A na serio - przy dobrze ułożonym rozkładzie jazdy można zminimalizować liczbę potrzebnych przegubów. Za moich licealnych czasów dało się np. rano spokojnie dojechać z Północy do Dubois 9-tką, co odciążało częściowo i 6, i 14. Spróbuj tak pojechać dzisiaj.Za Twoich czasów "szóstka" to był zbiór poucinanych i przypadkowych kursów (tak jak dzisiaj "czternastka"). Jak na warunki koszalińskie, to "6" ma naprawdę dobry rozkład...
Rozkład może i jest dobry ogólnie, ale w szczegółach już tak różowo być nie musi. Kiedyś, jadąc do szkoły na godzinę ósmą, mogłem wybrać 6 o 7.20 i 7.35, albo 9 o 7.25. Teraz jest 6 o 7.26 i 7.36. Można oczywiście jeszcze pojechać kursem o 7.16, ale to jednak już trochę wcześnie. 9 z kolei jedzie teraz o 7.44, czyli kurs idealny dla miłośników 'kwadransu studenckiego'. Diabeł tkwi w szczegółach.
Inna sprawa, ze po 4 latach mieszkania w Poznaniu stwierdziłem, że Koszalin to idealne miasto, żeby... chodzić na piechotę. Odległości są wręcz śmieszne
Faktycznie - muszę przyznać, że mieszkanie w dużym mieście zmienia perspektywy... odległości.
PS - ja tam wolę rower.
Deinen Kommentar abschicken
Benutzerfunktionen
