Du bist nicht eingeloggt | Einloggen | anmelden
Bezsilność wynikająca z komleksów i brak dystansu do życia. Nie wierzę, że tak mu zależy na pracodawcy chyba że jest tam świętą krową lub gumow
...gumowym uchem.
Pod kopułą zmiany ewidentnie idą w złą stronę. Facet potrafi wjeżdżać w zatoki tak, żeby tył autobusu blokował pas ruchu (droga krajowa) oczywiście po to żeby konkurencja nie mogła wjechać. Z przystanków poza zabudowany potrafi wyjeżdżać prosto pod TIRy stwarzając niezłe zagrożenie. Można by się jeszcze długo rozpisywać na jego temat. Jazda za 407 na długich i halogenach to w jego przypadku standard jak i celowe opóźnianie swojego przejazdu by wejść w czas 407. Ponadto nawet kilku pasażerów zauważyło, że z tym panem nie wszystko jest w porządku. Bhawo on.
Powinniście się z tym zwrócić do pracodawcy. On stwarza zagrożenie. Jak nie pomoże skarga w PKS, to sprawę zgłosić do ITD lub na Policję.
jeśli jest zwiącholem albo kapusiem prezesa to nic mu nie zrobicie