Du bist nicht eingeloggt | Einloggen | anmelden
Jakie tam piękne... szkaradztwo kupione z Wiednia za cenę złomu. A ja muszę tym jeździć do pracy, bo na liniach 1 i 22 którymi jeżdżę, zwykłego taboru nie uświadczysz, MPK nas "uszczęśliwia" tym szrotem
A tak w ogóle, to po lewej za rogiem jest ulica, na której mieszkam
Fakt, o gustach się nie dyskutuje Zresztą jeśli chodzi o krakowskie używańce, to wiedeńce są przynajmniej wygodne dla pasażera, szczególnie po wymianie siedzeń.
Z tym się zgadzam całkowicie. Poza tym są też w miarę ciche.