14 Juli 2007 - Słupsk, plac Zwycięstwa. MAN jeździł na linii nr. 40 - z okacji organizowanego na lotnisku w Redzikowie Auto Tuning Show. I postanowiłem pojechać. Niestety - po dojściu pod ratusz okazało się, że MAN się popsuł i nie pojedzie. Problem - kierowca nie mógł zamknąć drzwi, a jak wiadomo jest blokada i z otwartymi nie pojedzie. Po 28min czekania na następny (a jeździły co 30min) przejechał...Ikarus 280.26, którym pojechałem. Ile to się kierowca MANa bluzg i wrzasków nasłyszał to głowa mała. A ja zawsze powtarzam - to nie wina kierowcy, ze wszystkimi skargami i pretensjami do tych, którzy koordynują ruch autobusów...

Kommentare

Daniel (2007-07-30 19:00:27)
Świadkiem podobnej akcji byłem swego czasu w kieleckim MANie #333 w pierwszym tygodniu jego służby. Pech chciał, że w wozie padła skrzynia biegów i wóz nie mógł ruszyć. Najzabawniejszy głos stwierdził , że "kierowca dostał nowiutki wóz i nie umie jeździć". Generalnie kierowcy bardzo się oberwało.
pproniuk (2007-07-31 00:05:09)
Oczywiście - przynajmniej w Słupsku. Kierowca tłumaczył wszystko każdemu pasażerowi, który zapytał się, czemu autobus nie jedzie. Mimo to został chamsko potraktowany przez czekających pasażerów...
Daniel (2007-07-31 10:26:03)
Próbował, ale starsze panie nie bardzo były zainteresowane wyjaśnieniami bo same lepiej wiedziały.

Deinen Kommentar abschicken

Benutzerfunktionen

MAN NG272 #961

Kommentare

Deinen Kommentar abschicken

Benutzerfunktionen

Ähnliche Inhalte

Verlink uns