30 Juli 2010 - Dortmund, Strünkedestraße. Autobus mija właśnie gospodarstwo przed którym stoi tzw. stragan samoobsługowy(niestety nie widać go). To taka dość popularna również Niemczech forma sprzedaży produktów rolnych. Chodzi o to, że stawia się przy drodze stragan czy szopkę do której znosi się towar. Pozostawia się to całkowicie otwarte i każdy kto chce podjeżdża, zabiera potrzebne produkty i zostawia na tacy należność. Tak sobie myślę, że nasi rodacy napotkawszy taki stragan byliby zdezorientowani nie wiedzieliby co robić: kraść towar czy pieniądze?

Kommentare

Mickul (2010-09-24 20:41:15.770399)
Na demotywatorach był opis tego
Stanisław Anioł (2010-09-24 21:11:13.744232)
Ja bym brał i to i to. W końcu byłbym samochodem
Wojciech Liberda (2010-09-25 05:24:12.938527)
Zostawiasz złotówki :P
Cyklisten (2010-09-25 18:01:11.214194)
W centralnej Kopenhadze gościłem w podziemnym kibelku (zadbanym i czystym) działającym na tej samej zasadzie. Ale np. w Malmö, tylko kilkanaście kilometrów dalej ale po szwedzkiej stronie, by już to nie przeszło. Ciekawe, czy ma to związek z bardzo różną polityką przyjmowania imigrantów w tych obu krajach

Deinen Kommentar abschicken

Benutzerfunktionen

Mercedes-Benz O530 II #1236

Kommentare

Deinen Kommentar abschicken

Benutzerfunktionen

Ähnliche Inhalte

Verlink uns