2 Oktober 2005 - Pratteln. Skład korniszonów 482+1463+1465 udaje się w drogę powrotną do Bazylei. Linia 14 jest jedną z dłuższych i na sporym odcinku ma aspiracje szybkiego tramwaju.
2 Oktober 2005 - Bazylea, Barfusserplatz. Tych 40-letnich tramwajów przy dworcu się nie uświadczy, dlatego jeszcze ich nie było w galerii. Skład 464+1441. Tego i jemu podobnych wagonów miało już dawno nie być, ale za sprawą alugripów w Combinach wciąż jeżdżą na 15 i 16 (ntb. najfajniejszych liniach BVB).
2 Oktober 2005 - Dawno nie było zdjęć z Bazylei ;-) Teraz zagłębimy się bardziej w to ultratramwajowe miasto. Kohlenberg. Do góry #315, z górki #318. Deszcz oczywiście nie ustaje (drugi dzień). "Fotografował Pan kiedyś w taką pogodę?"
18 Juni 2006 - Vevey Funiculaire. Stąd rozpoczyna się trasa trolejbusu uzdrowiskowego. Widoczne w głębi pasmo leży już za Jeziorem Genewskim i ma wysokość ponad 2400 m.
18 Juni 2006 - Montreux. Jeszcze jedna fota szesnastki, a to tylko dlatego, żeby napisać że w tych oto malowniczych okolicach żył i tworzył w ostatnich latach życia Freddie M. przez co nawet dorobił się w Montreux pomnika.
18 Juni 2006 - Villeneuve. Przeciwległa pętla trolejbusu w Montreux. W głębi Lac Leman, czyli jak łatwo się domyślić Jezioro Genewskie ;-) To nad tym jeziorem unosił się słynny dym na wodzie, o którym traktuje hicior Deep Purple :-)
18 Juni 2006 - Montreux (Szwajcaria). Do 1995 roku mieli tutaj 18 trolejbusów z lat 50-tych, niektóre jeździły z przyczepkami. Teraz mają VanHoole, jako jedyni w Szwajcarii.
18 Juni 2006 - Po krótkiej przerwie kontynuujemy podróże trolejbusami po Szwajcarii. Czas zawitać do Montreux nad Jeziorem Genewskim, gdzie wzdłuż brzegu akwenu jeździ jedna 13-kilometrowa linia 1 łącząc pięknie położone snobistyczne kurorty.
18 Juni 2006 - Lausanne, Prilly. 43-letnia przyczepa przeżywa drugą młodość. Trochę podobna do warszawskich, ale jednak nadwozie inne - z lokalnej wytwórni.
18 Juni 2006 - Lausanne, Prilly. Ostatnie z dwudziestu przyczep Moser/Eggli wysłano do Rumunii 3 lata temu. Jedną zostawiono jako eksponat. Przydała się gdy Neoplany N6121 trzeba było oddać do producenta. Wozi teraz pasażerów jak za dawnych lat. Obecnie jedyny pojazd w tradycyjnym malowaniu.
18 Juni 2006 - Lozanna (Szwajcaria). To jest coś czym TL mi się zrehabilitowało. Z przodu zwykły Lauber, ale na ogonie zabytkowa przyczepa Moser doraźnie wyciągnięta z muzeum na czas braku Neoplanów.
18 Juni 2006 - Lozanna (Szwajcaria). Zbliżenie na przyczepkę Lauber. A po prawej plakat Amnesty International tak skomponowany jakby faktycznie jego akcja działa się w tym miejscu, na przystanku Bel-Air - trzeba tylko stanąć pod odpowiednim kątem.
18 Juni 2006 - Lausanne, Bel-Air. Ostatni dostarczony Lauber na charakterystycznym wiadukcie w centrum miasta. W komplecie niskopodłogowa przyczepka Hess. Mają takich 20, a jednak wolą puścić Van-Hoola.
18 Juni 2006 - Lausanne, Chauderon. Pojedyncze Laubery w niedzielę jeżdżą na liniach 4 i 15, przyczepkowe obsługują linie 1, 9 i częsciowo 2. Na liniach 3, 5, 6, 7, 8 i 60 pod drutem jeżdżą gazowe Van-Hoole. A wszystko przez bublowate Neoplany N6121 wycofane w zeszłym roku.
18 Juni 2006 - Lausanne, Flon. Właściwie to nie wiem po co nakupili tyle tych przegubów, bo linii stricte autobusowych jest niewiele i są obsługiwane takimi busikami.
18 Juni 2006 - Lozanna. Mimo braku 27 Neoplanów na niedzielę spokojnie wystarczyłoby trolejbusów. Ale wolą puszczać niską podłogę, przez co na ulicach dominują autobusy. Trzeba przyznać że malowanie autobusów odpowiada najnowszym trendom. W Polsce jeszcze długo nikt nie zerwie z poziomymi podziałami.
16 Juni 2006 - Neuchâtel. Tramwaj do Boudry początkowo jedzie samym brzegiem jeziora. A do tych domków tam w górze wysoko można dojechać trolejbusem linii 2.
16 Juni 2006 - Neuchâtel, Place Pury. Przystanek początkowy tramwaju nr 5. Ten wagon w środku to sterowniczy, a dwa skrajne silnikowe. Po szczycie jeden skrajny można odczepić.
16 Juni 2006 - Neuchâtel. Wszyscy mówią że to tramwaj, więc wypadało zaliczyć. Linia 5 liczy 9 km i jedzie się nią do sąsiedniego miasteczka Boudry. Linia jest jednotorowa z mijankami i obsługują ją dwa składy oczywiście niespotykanych gdzie indziej wagonów, w dodatku robione przez różnych producentów. Ot, Szwajcaria!
16 Juni 2006 - Neuchâtel, Place Pury. W 30-tysięcznym miasteczku obsługiwanym przez 4 linie trolejbusowe i podmiejski tramwaj autobusy nie mają zbyt wielkiego pola do popisu.
16 Juni 2006 - Neuchâtel, Place Pury. Mimo oddania części starych Hessów do Sibiu w Rumunii wciąż na chodzie jest seria dwunastu maszyn z lat 1983-84. Nawet przemalowano je w nowe wzorki.
16 Juni 2006 - Marin (Neuchâtel). Musztardowy trolejbus szykuje się do zjazdu z podmiejskiej pętli do zajezdni. Niedaleko stąd wybudowano niedawno nową zajezdnię trolejbusową.
16 Juni 2006 - Neuchâtel, Place Pury i pajęczynka trolejbusowa. Jedynka z Cormondreche do Marin to kręgosłup komunikacyjny miasteczka. Licząca 14 km linia kursuje w szczycie co parę minut. Pozostałe trzy linie: 2, 7 i 8 mają mniejsze znaczenie. Szóstkę do dworca zlikwidowano.
16 Juni 2006 - Neuenburg / Neuchâtel. W naszych wędrówkach po Szwajcarii pora na Neuchâtel, miasto pięknie położone nad jeziorem Lac de Neuchâtel. Oto główny przystanek Place Pury. Sieć trolejbusowa w okolicznych uliczkach tworzy istny labirynt, a same trolejbusy jeżdżą po pełnych ludzi deptakach.
16 Juni 2006 - La-Chaux-de-Fonds. Pętla Aretes pośród szwajcarskich bloków. To miasto momentami mi przypomina Zlin - ma podobne położenie i podobny układ linii trolejbusowych.
16 Juni 2006 - La-Chaux-de-Fonds, Rue de la Croix Federale. Hess wspina się do pętli Aretes, leżącej na przeciwległym zboczu doliny niż Recorne (Piksele się trochę za wcześnie przestawiły)
16 Juni 2006 - La-Chaux-de-Fonds - Gare CFF. Komunikacja podmiejska pomalowana jest nieco inaczej, a 60 to jedyna linia podmiejska w LCdF - obecnie obsługiwana przez SU18. Pozostałe kierunki obsługuje niezawodna kolej.
16 Juni 2006 - La-Chaux-de-Fonds to niewielkie, lekko podupadłe miasteczko koło Neuchatel blisko granicy z Francją. Na niektórych mapach nawet go nie ma, ale za to ma trolejbusy. I to nie bylejakie!